Przed wybuchem pandemii w Polsce możliwość pracy zdalnej była jednym z najbardziej cenionych przez pracowników benefitów. Dziś ze względu na sytuację wiele osób zostało do niej zmuszonych, ale mimo to większość z nich jest z tego zadowolona – wynika z badania BIG InfoMonitor.
Doceniają zwłaszcza poczucie bezpieczeństwa oraz oszczędność czasu, jaką daje praca z domu. Niezadowolonych jest tylko 13 proc. pracowników zdalnych, którzy narzekają głównie na niższą produktywność i brak odpowiedniego sprzętu. Mimo to w przyszłości elastyczne podejście do obecności w biurze może stać się znacznie popularniejsze niż przed kryzysem.
– Jeszcze przed kwarantanną home office pojawił się w pierwszej dziesiątce najważniejszych czynników wpływających na satysfakcję z zatrudnienia, obok wysokich zarobków, zgranego zespołu i dobrej atmosfery, w tym szefa, a także dogodnego dojazdu do pracy. Na potrzebę pracy zdalnej wskazywało 14 proc. ankietowanych. Dziś wiele osób przekonuje się, jak pracuje się z domu, nie dlatego, że chcą, lecz dlatego, że muszą – mówi agencji Newseria Biznes Diana Borowiecka, ekspertka Biura Informacji Gospodarczej InfoMonitor.
Badanie 4P dla BIG InfoMonitor wskazuje, że co trzeci Polak z powodu pandemii koronawirusa pracuje z domu, z tego część łączy obowiązki zdalne z pracą w siedzibie firmy. Połowa Polaków nie może skorzystać z home office ze względu na charakter swojej pracy, a 15 proc. – dlatego że pracodawca nie daje im takiej możliwości.
– Wśród pracujących już kolejny tydzień na home office jest zdecydowanie więcej kobiet oraz osób zamieszkujących peryferia dużych miast, także mieszkańców regionu mazowieckiego oraz par czy małżeństw z dziećmi – wymienia Diana Borowiecka.
82 proc. pracujących zdalnie docenia taką możliwość. Mimo różnych niedogodności, związanych np. z koniecznością opieki nad dziećmi w ciągu dnia czy brakiem wydzielonego miejsca do pracy, uważają, że to rozwiązanie się sprawdza. Doceniają przede wszystkim to, że w sytuacji zagrożenia koronawirusem w domu mogą czuć się znacznie bezpieczniej niż w biurze. Odpowiedziało tak 73 proc. pracowników. 42 proc. podkreśla, że ma więcej czasu dla rodziny.
– Ankietowani doceniają również dłuższy sen, na który mogą sobie pozwolić, gdy odpada im droga do pracy czy codzienne przygotowania. Na ten aspekt częściej wskazywali panowie – wyjaśnia ekspertka BIG InfoMonitor. – Choć wśród pracujących zdalnie przeważają kobiety, to home office ma więcej zwolenników wśród panów. Mężczyźni dwa razy częściej niż kobiety podkreślają, że dzięki pracy z domu ich produktywność wzrasta w porównaniu z tym, co się dzieje w firmie. Lepsze wyniki widzi u siebie 22 proc. mężczyzn wobec 11 proc. kobiet.
Z kolei na problemy z produktywnością podczas pracy zdalnej wskazało ponad 56 proc. osób, które nie są zadowolone z tego, że pracują z domu. Kolejne istotne przyczyny to brak odpowiedniego sprzętu w domu (31 proc.), problemy z koncentracją (22 proc.) oraz brak wydzielonego miejsca do pracy (17 proc.). 20 proc. spośród niezadowolonych podkreśla, że pracując z domu, otrzymuje niższe wynagrodzenie. 12 proc. narzeka, że rozpraszają ich dzieci.
– Nie każdy jest szczęśliwy, pracując z salonu czy sypialni. Praca poza firmą, na którą wielu Polaków trafiło ze względu na pandemię, nie podoba się aż 13 proc. ankietowanych – mówi Diana Borowiecka. – Mimo to nie jest wykluczone, że pandemia może w przyszłości na dobre zmienić podejście zarówno pracodawców, jak i pracowników do tego rozwiązania, oczywiście tam, gdzie będzie to możliwe.
Jesteśmy coraz bliżej zmiany, która umożliwi wliczanie do stażu pracy okresów prowadzenia działalności gospodarczej oraz umów zleceń. Również tych z lat poprzednich. Sejm przyjął ustawę stażową. To ważna wiadomość dla milionów pracownic i pracowników w Polsce.
Do 5 września trwa nabór na aplikację rzecznikowską. To ścieżka kariery m.in. dla absolwentów kierunków prawniczych, technicznych i ścisłych. Problem w tym, że wielu studentów nie ma świadomości, że taki zawód zaufania publicznego istnieje i jaka jest jego rola. W Polsce jest dziś 1 tys. rzeczników patentowych.
Wśród kluczowych kryteriów, którymi przedstawiciele pokolenia Z kierują się przy wyborze pracodawcy, są: atrakcyjne wynagrodzenie, atmosfera w firmie i zachowanie równowagi między życiem zawodowym i prywatnym. Trzy czwarte managerów nie jest zadowolonych z młodych absolwentów szkół wyższych, wskazując na ich słabą motywację, brak profesjonalizmu i niskie umiejętności organizacyjne. Analitycy rynku pracy podnoszą, że aby przyciągnąć do siebie młode talenty i utrzymać je w strukturach firmy, pracodawcy muszą wprowadzić szereg zmian, szczególnie w zakresie kultury organizacyjnej.
64 proc. Polaków uważa się za osoby przedsiębiorcze, a 78 proc. sądzi, że ludzie w naszym kraju są przedsiębiorczy – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie ING Banku Śląskiego. Na przestrzeni 30 lat postrzeganie przedsiębiorcy znacząco się zmieniło – od prywaciarza w latach 80. do startupowca i innowatora obecnie. Przedsiębiorczość dla dużej grupy badanych oznacza pracowitość i zaradność, jednak – co ciekawe – każde pokolenie ma inne skojarzenia z pojęciem „przedsiębiorca”.
Uchodźcy z Ukrainy coraz lepiej radzą sobie na polskim rynku pracy – pracuje 69 proc. z nich – wynika z najnowszego badania przeprowadzonego przez Deloitte dla UNHCR. Jednocześnie wciąż w tym obszarze jest wiele wyzwań, w tym bariery językowe czy kwestie dotyczące uznawania kwalifikacji, np. w zawodach medycznych i prawniczych. Na rosnącej aktywności zawodowej Ukraińców mocno skorzystała polska gospodarka, ale też sam rynek pracy: wzrosła konkurencja, a Polacy uzyskali możliwość specjalizacji i objęcia stanowisk menedżerskich, eksperckich i technicznych.
W odpowiedzi na postulaty organizacji pracodawców i związków zawodowych ZUS oficjalnie zatwierdził katalog standardów dotyczących dofinansowania posiłków pracowniczych. Po stronie pracodawcy ogranicza to formalności do minimum – świadczenia żywieniowe mogą być wyłączone z ZUS do kwoty 450 zł miesięcznie pod warunkiem, że firma wdroży określone rozwiązania. Z kolei dla pracowników oznacza to odczuwalne wsparcie domowego budżetu.
Brak przejrzystości wynagrodzeń uznano za jedną z głównych przeszkód w likwidowaniu luki płacowej między kobietami a mężczyznami. W 2023 roku wynosiła ona w UE średnio około 12 proc. Dyrektywa o jawności warunków wynagradzania, którą państwa członkowskie muszą wdrożyć w ciągu najbliższego roku, to szansa na zrównanie płac kobiet i mężczyzn oraz zwiększenie transparentności w polityce płacowej firm. Z drugiej strony może obniżyć skłonność pracodawców do podnoszenia płac i premiowania najlepszych.
W Polsce od kilku lat stopa bezrobocia utrzymuje się poniżej 6 proc., a według metodologii unijnej jest o połowę niższa i jedna z najniższych w Unii. Pracownicy przywykli już, że sytuacja na rynku pracy jest dla nich korzystna. Jednak zaczynają się pojawiać pierwsze niepokojące sygnały zwiastujące możliwą zmianę trendu. Część branż ucierpiała np. z powodu spowolnienia w Niemczech, inne rozważają wybór innej niż Polska lokalizacji ze względu na wysokie koszty pracy czy energii. Na razie ogromnym wyzwaniem pozostaje aktywizacja osób biernych zawodowo.
Dziś w Pałacu Prezydenckim odbyła się gala XVII edycji konkursu „Pracodawca Przyjazny Pracownikom”. Prezydent Andrzej Duda wręczył statuetki i certyfikaty dziesięciu wyróżnionym pracodawcom. Jest to jedyny konkurs, w którym kandydatów do nagrody zgłaszają sami pracownicy zrzeszeni w NSZZ„Solidarność”.
Dziś w Pałacu Prezydenckim odbyła się gala XVII edycji konkursu „Pracodawca Przyjazny Pracownikom”. Prezydent Andrzej Duda wręczył statuetki i certyfikaty dziesięciu wyróżnionym pracodawcom. Jest to jedyny konkurs, w którym kandydatów do nagrody zgłaszają sami pracownicy zrzeszeni w NSZZ„Solidarność”.