Prawie 1,6 mln wydanych decyzji, prawie 4,5 mln wypłaconych świadczeń i 2,23 mld zł środków, które dotychczas trafiło do rodzin – to dane z realizacji uruchomionego w kwietniu programu „Rodzina 500 +”. O efektach jego wprowadzania poinformowali Elżbieta Rafalska, minister rodziny, pracy i polityki społecznej oraz Henryk Kowalczyk minister – przewodniczący Stałego Komitetu Rady Ministrów.
Konieczność usprawnienia procesu płatności
Pierwszy etap programu charakteryzował się dużą sprawnością samorządów w przyjmowaniu wniosków, nie bez znaczenia był też elektroniczny kanał ich składania. Obecny etap jest trudniejszy, bo to wydawanie decyzji. Tu wychodzi sprawność organizacyjna i umiejętność poradzenia sobie z obsługą wniosków – mówiła minister Elżbieta Rafalska.
Zdaniem minister Rafalskiej wiele rodzin niepokoi się o plany wakacyjne, bo mimo że złożyły wnioski w kwietniu, świadczenie mają dostać na początku lipca. Apeluje do gmin, by usprawniły proces wydawania decyzji i przyspieszyły płatności. Nie ma żadnych powodów i przyczyn po stronie rządowej, żeby opóźniać wypłaty – mówiła Elżbieta Rafalska.
Najwięcej decyzji w województwie świętokrzyskim
W rankingu decyzji, wydanych w programie „Rodzina 500 plus”, na czele znajduje się woj. świętokrzyskie, gdzie wydano 77 % w stosunku do złożonych wniosków – powiedziała minister Elżbieta Rafalska, podsumowując w KPRM dwa miesiące programu. Kolejne województwa, w których wydano ponad 70% decyzji, to: lubuskie, zachodniopomorskie, podlaskie, lubelskie i opolskie.
Na końcu rankingu znajduje się woj. śląskie, z 57%. wydanych decyzji, małopolskie – 58% oraz mazowieckie i dolnośląskie – po 60%. W przypadku miast wojewódzkich, to najwięcej decyzji, bo prawie 79 % wydano w Toruniu, kolejne w kolejce są: Zielona Góra. Kielce, Gorzów, Szczecin, Katowice i Lublin. Najmniej wydanych decyzji ma Kraków – 33 %, Łódź i Olsztyn po 37%, Wrocław – 38%, Rzeszów, Warszawa i Gdańsk po 40%.
Zabezpieczone środki na realizację programu „Rodzina 500+”
Minister Henryk Kowalczyk odnosząc się do obaw związanych z finasowaniem programu „Rodzina 500 +” zapewnił, że nie ma powodów do niepokoju. „Budżet jest bezpieczny” – zaznaczył minister Henryk Kowalczyk. Mówił także o wzroście dochodów podatkowych w stosunku do roku 2015 na poziomie 3,8 mld zł. Przewodniczący Stałego Komitetu Rady Ministrów poinformował także, że nie przewiduje się waloryzacji programu w przyszłym roku.
Na mocy działającego od 1 kwietnia programu "Rodzina 500+" świadczenie wychowawcze w wysokości 500 zł miesięcznie przysługuje, niezależnie od dochodu, na drugie i kolejne dzieci do ukończenia przez nie 18 lat. W przypadku rodzin z dochodem poniżej 800 zł netto na osobę (lub 1200 zł dla rodzin z niepełnosprawnymi dziećmi), wsparcie przysługuje także na pierwsze dziecko do ukończenia przez nie 18 lat.
Fot. P. Tracz / KPRM
2025-06-13 13:27:35
Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
2025-06-13 13:01:58
Brakuje usystematyzowanych danych na temat skali problemu, jakim jest kobietobójstwo – wskazuje organizacja Femicide in Poland. U źródeł problemu leży brak uspójnienia baz danych prowadzonych przez poszczególne organy państwowe. Organizacja pracuje nad narzędziami, które pozwolą je zgromadzić w jednym miejscu i udostępnić w formie interaktywnej mapy. Jej przedstawicielka wskazuje również na inne fundamentalne obszary do poprawy. To w szczególności egzekwowanie istniejącego prawa i intensyfikacja działań na rzecz edukacji.
2025-06-05 10:59:26
Wiedzy na temat finansów potrzebują już pięciolatki. To wiek, w którym dziecko zaczyna się interesować tym, skąd się biorą pieniądze i ile kosztują zabawki czy inne przyjemności. Zainteresowanie wzrasta w pierwszych klasach podstawówki, kiedy dzieci zaczynają dostawać i „zarabiać” drobne kwoty – wynika z badania przeprowadzonego w ramach projektu „Uczymy się OOO finansach”. Zdaniem jego inicjatorów z tego powodu edukację na temat finansów trzeba zacząć już od najmłodszych lat. Co istotne, nie tylko szkolna lekcja, ale też czas spędzony z rodzicami podczas wakacji może być okazją do praktycznego poznawania świata finansów.